Grupy krwi
Grupy krwi, zagadnienie, które dotyczy nas wszystkich. Dość głośny w ostatnim czasie z powodu dość niefortunnego wypadku jaki miał miejsce w jednym ze szpitali, który doprowadził do śmierci pacjenta. Ostatni taki wypadek miał miejsce ponad 2 lata tamu. Dlaczego skoro wszyscy jesteśmy ludźmi i pochodzimy z jednego gatunku nasza krew się różni? Czym są grupy krwi i jak powstają? Zapraszam do lektury.
Spis zagadnień:
- Słowniczek
- Słowo o przeciwciałach
- Wąsaty austryjak i jego przełomowe odkrycie
- Dygresja o allelach i kolorach
- AB0
- Bombaj
- Przygotowując zbiórkę
- Bibliografia
Słowniczek
erytrocyt
komórka ciała
komórka nerwowa
osocze
krwinki
naczynie krwionośne
allel
gen
chromosom
komórka ciała
komórka nerwowa
osocze
krwinki
naczynie krwionośne
allel
gen
chromosom
Słowo o przeciwciałach
Nasze ciało w większości składa się z komórek, jeżeli jeszcze się o tym nie uczyłyście musicie mi uwierzyć na słowo.
Każdy rodzaj komórek ma swoją szczególną, bardzo ważną rolę do spełnienia.
Każdy rodzaj komórek ma swoją szczególną, bardzo ważną rolę do spełnienia.
Komórkami które transportują tlen po naszym organizmie są czerwone krwinki czyli erytrocyty. Tlen jest niezbędny do przetworzenia substancji odżywczych w energię dla naszego ciała. Jak widzicie erytrocyty mają bardzo ważną rolę do spełnienia. Erytrocyty poza zdolnością do wiązania tlenu i dwutlenku węgla mają także inną ciekawą właściwość.
Tak jak wszystkie komórki naszego ciała, posiadają na swojej powierzchni substancje chemiczne znane antygenami które pozwalają na rozpoznanie czy dana komórka pochodzi z naszego organizmu czy nie. Czynnikiem rozpoznającym są przeciwciała, które powstają po zetknięciu się białych krwinek, odpowiedzialnych za odporność, z "obcym". Przeciwciała krążą spokojnie w organizmie do czasu, kiedy spotkają antygen przeciwko któremu zostały "wyszkolone", wtedy przyczepia się do niego.
Jeżeli w organizmie znajdą się "obce" czerwone krwinki z obcymi antygenami przeciwciała rodzime przyczepią się do nich. Są to przeciwciała typu IGM czyli taki które mogą się przyczepić do 10 antygenów na raz, a na krwince jest bardzo wiele takich antygenów. Prowadzi to do aglutynacji- zlepiania się krwinek. Zlepione krwinki wypadają z krwi i osiadają na ściankach naczynia w odpowiednio dużej liczbie, mogą doprowadzić do zatkania naczynia.
Wyobraźcie sobie taką sytuację: mamy drużynową zuchową. Może ona złapać po dwa zuchy: dłońmi, stopami i głową (uszami albo warkoczami po 1 na raz) czyli razem 10 zuchów na raz. Czyli sytuacja dla przeciętnej gromady idealna bo każdy zuch chce iść z druhną za rękę czy inną jej część ciała. Widzicie to?
Teraz wyobraźcie sobie że jest bardzo dużo zuchów i bardzo dużo harcerek np. na zlocie hufca. Przy założeniu że jeden zuch może być złapany przez nieskończenie wiele harcerek a każda harcerka może złapać tylko 10 zuchów oraz, że jak już złapią to nie puszczą. Macie?
No to teraz wyobraźcie sobie że ta cała plątanina zuchów i harcerek chce przejść przez drzwi. Mamy problem, prawda? To samo się dzieje kiedy dochodzi do aglutynacji.
No to teraz wyobraźcie sobie że ta cała plątanina zuchów i harcerek chce przejść przez drzwi. Mamy problem, prawda? To samo się dzieje kiedy dochodzi do aglutynacji.
Wąsaty austryjak i jego odkrycie
Sytuacja może wydaje się śmieszna. No dobrze, już, przeszło?
Dzisiaj transfuzje krwi czy też raczej preparatów kwi, bo w dzisiejszych czasach już dość rzadko przetacza się pełną krew, jest raczej procedurą rutynową i przypadki śmiertelnie to bardzo rzadkie wypadki. Jednak nie zawsze tak było. Kiedyś taki zabieg przeżywała niecała 1/4 pacjentów. Dlaczego? Bo nikt nie miał pojęcia o istnieniu grup krwi. Odkrył i opisał je dopiero w 1901 Karl Landsteiner austriacki lekarz. Za to przełomowe odkrycie w 1930 roku otrzymał nagrodę nobla.
Jak tego dokonał? Landsteiner mieszał ze sobą próbki krwi i osocza pobrane od swoich współpracowników i otrzymał niezwykłe rezultaty. Niektóre próbki po zetknięciu się ze sobą aglutynowały inne pozostawały niezmienione. Na podstawie tych badań wywnioskował, że na czerwonych krwinkach występują dwa typy antygenów A i B. Antygeny te występują na wszystkich typach komórek poza komórkami nerwowymi i u 80% populacji krążą również niezwiązane w płynach ustrojowych.
Landstainer jednak jeszcze nie mógł tego wiedzieć i opisał tylko cztery podstawowe fenotypy krwi: grupę A, B, AB i 0. System ten jak dobrze wiecie obowiązuje do dziś.
AB0
Jak zatem dochodzi do powstania tego ważnego elementu naszej persony?
Jak wiecie albo zaraz się dowiecie, że za to jak wyglądamy i z czego się składamy odpowiada tajemniczy kod genetyczny, więc wszystkie pretensje o rozmiary i kształty do niego.
Na podstawie kodu genetycznego powstaje wszystko. Tak w skrócie. To co ostateczni powstanie na podstawie na podstawie genotypu to fenotyp. Kod genetyczny przechowywany jest w jądrze komórkowym pozwijany w chromosomy. Normą ludzką są 23 pary chromosomów. Na podstawie DNA powstają głównie białka, w tym enzymy.
Jak wiecie albo zaraz się dowiecie, że za to jak wyglądamy i z czego się składamy odpowiada tajemniczy kod genetyczny, więc wszystkie pretensje o rozmiary i kształty do niego.
Na podstawie kodu genetycznego powstaje wszystko. Tak w skrócie. To co ostateczni powstanie na podstawie na podstawie genotypu to fenotyp. Kod genetyczny przechowywany jest w jądrze komórkowym pozwijany w chromosomy. Normą ludzką są 23 pary chromosomów. Na podstawie DNA powstają głównie białka, w tym enzymy.
Antygeny A, B i H są cząsteczkami wielocukrów przyczepionymi do błony komórkowej. Za ich przeczepienie odpowiedzialne są enzymy- glikotransferazy (cukro-przeonośniki).
Geny odpowiedzialne za grupy krwi nazywają się "i". Najważniejszym genem dla powstania antygenów są geny z chromosomu 19, powstały na jego podstawie enzymy α-2-L-fukozylotransferaza, przyczepia do powierzchni komórki cukier- fukozę.
Na chromosomie 9 mogą znajdować się geny odpowiedzialne transferazy dołączające galaktozę (antygen B) lub N-acetylogalaktozaminę (antygen A) do fukozy.
Geny odpowiedzialne za grupy krwi nazywają się "i". Najważniejszym genem dla powstania antygenów są geny z chromosomu 19, powstały na jego podstawie enzymy α-2-L-fukozylotransferaza, przyczepia do powierzchni komórki cukier- fukozę.
Na chromosomie 9 mogą znajdować się geny odpowiedzialne transferazy dołączające galaktozę (antygen B) lub N-acetylogalaktozaminę (antygen A) do fukozy.
0
Jeżeli do komórki zostanie dołączona fukoza powstaje antygen H na jej powierzchni i i przeciwciała anty A i B.
Jeżeli do komórki zostanie dołączona fukoza powstaje antygen H na jej powierzchni i i przeciwciała anty A i B.
A (niebieska)
Jeżeli do fukozy przyczepiona zostanie
N-acetylogalaktozamina powstaje antygen A i przeciwciało anty B.
B (żółta)
Jeżeli do fukozy przyczepiona zostanie galaktoza powstaje antygen B i przeciwciało A
AB (żółto-niebieska)
Jeżeli tak się zdarzy że pojawią się oba allele z chromosomu 9 i powstają obie transferazy przyczepiają zarówno N- acetylo... jak i glukozę. Powstają antygeny zarówno A i B a przeciwciała nie powstają.
Dygresja o allelach i kolorach
Moment ale jak to allel? I jak to oba?
Jak już wspomniałam chromosomy występują w parach, po jednym dostaliśmy od każdego z rodziców. Allel jest rodzajem genu odpowiedzialnego za tą samą cechę.
Jak już wspomniałam chromosomy występują w parach, po jednym dostaliśmy od każdego z rodziców. Allel jest rodzajem genu odpowiedzialnego za tą samą cechę.
Popatrzmy, mamy dwie proporcowe, czyli w gruncie rzeczy odpowiedzialne za to samo i tak samo umundurowane. Tylko że jedna z 264 druga z 27(9). Obie mają chusty. Tylko są to chusty o zupełnie różnych kolorach. I obie w dwóch różnych kolorach czyli zielono pomarańczową i żółtoczerwoną( z tego miejsca pozdrawiam warecką, 88 i 281 ale do tego porównania jednokolorowe chusty,nawet z lamówką, się nie nadają a 50 ściska równie mocno). Każdy z typów chust jest allelem tego samego genu- posiadania chusty.
Odbiegniemy teraz na chwilę robiąc dygresję o powstaniu barw 27 i 279 i 264 (a coś o tym niestety wiem). Jak jeszcze niektórzy pamiętają szczep powstał niecałe 30 lat temu z połączenia 27 i 279 ze szkół na Niecałej i Nowym Świecie. Przed połączeniem 27 nosiły chusty żółto pomarańczowe a 279 żółto czerwone. Po ciężkich bojach stanęło na chuście żółto czerwonej.
Jak głosi legenda podobnie było w przypadku 264 kiedy to połączyły się drużyny ze szkoły na ciasnej żeńska pomarańczowa i męska zielona.
W pierwszym przypadku 2 pary chust dwukolorowych z których połączenia powstała 1, również dwukolorowa. A w drugim z 2 jednokolorowych 1 dwukolorowa.
Tak samo jest w przypadku dziedziczenia chromosomów. Każde z naszych rodziców ma zestaw po 2 każdego typu. Każde z nich przekazuje nam tylko jeden(zupełnie losowo) z pary. Czyli posiadamy również dwa każdego rodzaju (dwa razy po 23). Czyli mamy po dwa chromosomy nr. 1, 2, 3,.... 9.... 19.... itd
- Jeżeli na obu chromosomach 9 pojawią się allele genów IA bądź IB to powstają odpowiednio grupy A i B
- Jeżeli na jednym z 9tych pojawia się allel genu enzymu od antygenu A (IA) a na drugim od B (IB) to na krwince będą obecne oba antygeny, mówi się wtedy o kodominacji. Czyli grupa krwi AB
- Jeżeli allel IA bądź IB pojawi się na jednym z nich a na drugim nie, obecne będą tylko antygeny A albo B mówi się wtedy o dominacji I nad i- obecności and nieobecnością.
Podsumowując wróćmy na chwilę do chust. Przyjmijmy że wyjściowo ma kolor czarny.
Mamy obiekt w mundurze harcerskim:
mamy allel gen warunkujący posiadanie chusty- powstaje antygen H, drużynowy nie przyjmie do wiadomości nie posiadania husty, brak przeciwciała H- przeciwciała, przeciwciała A i B obecne bo drużyna chwilowo nie określona
Mamy allel antygenów A i B - żółtą połowę chusty bądź żółtą lamówkę i odpowiednie przeciwciało bo nie można należeć do 2 drużyn jednocześnie.
Mamy obiekt w mundurze harcerskim:
mamy allel gen warunkujący posiadanie chusty- powstaje antygen H, drużynowy nie przyjmie do wiadomości nie posiadania husty, brak przeciwciała H- przeciwciała, przeciwciała A i B obecne bo drużyna chwilowo nie określona
Mamy allel antygenów A i B - żółtą połowę chusty bądź żółtą lamówkę i odpowiednie przeciwciało bo nie można należeć do 2 drużyn jednocześnie.
Obiekt H 00 jest harcerzem z młodszej 88. I jak to mali chłopcy nie lubi żadnych dziewczyn, przeciwciało anty 50 i warecka
- Obiekt H AB nie należy do Stowarzyszenia. I osobiście chusty czarno-żółtej z żółtą lamówką jeszcze nie spotkałam. Ale jest on oczywiście możliwy
Bombaj
Patrząc na to rozważanie nasuwa się jedno pytanie, czy możliwe jest żeby osobnik nie miał chusty? W końcu w życiu każdego z nas był epizod nieposiadania tego jakże ważnego atutu. I odpowiedź jest oczywista, tak jest to możliwe. Jednak jest to zjawisko tak rzadkie, że nawet nazywa się je fenomenem a nie fenotypem. Fenomenem 0h Bombaj. Co sprytniejsi zauważyli już, po notacji, że bierze się z to z braku allelu genu transferazy H, czyli całkowitym brakiem fukozy na krwinkach. I nawet jeżeli są obecne allele IA i IB to z braku H transferyny nie mają do czego przyczepić dodatkowych cukrów. Taka grupa krwi nazi nazwę 0h, została znaleziona w szczątkowych ilościach w Bombaju, jak nie trudno się domyślić i jest dość pechowa ponieważ produkuje przeciwciała zarówno anty A, B jak i H. Tak więc osobnik 0h może otrzymać krew jedynie od osobnika 0h.
Wracając do chust populacja jest jak drużyna przed naborem, osobniki bez chusty prawie nie występują. A na wet jak są mają strasznego pecha.
Wracając do chust populacja jest jak drużyna przed naborem, osobniki bez chusty prawie nie występują. A na wet jak są mają strasznego pecha.
Przygotowując zbiórkę...
Dla zuchów:
Berek krwinkowo-antygenowy
Zasady podobne jak przy zwykłym berku, należy wybrać/ wyznaczyć taki obszar pomieszczenia w, którym zuchy się nie pozabijają ale pozostaną w bezpośrednim sąsiedztwie np pół korytarza, klasa (bez ławek), duża harcówka
Berek krwinkowo-antygenowy
Zasady podobne jak przy zwykłym berku, należy wybrać/ wyznaczyć taki obszar pomieszczenia w, którym zuchy się nie pozabijają ale pozostaną w bezpośrednim sąsiedztwie np pół korytarza, klasa (bez ławek), duża harcówka
- Dzielimy gromadę na dwie części: antygeny i przeciwciała
- Przeciwciała łapią antygeny
- Jeżeli antygen zostanie złapany oboje siadają tam gdzie stoją
- Zabawa kończy się kiedy wszystkie zuchy siedzą
Dla harcerek
Dla harcerek młodszych proponuję łamigłówkę. Powtórzony eksperyment Landsteinera.
Przygotowujemy kilka próbek "krwi" np sok pomidorowy, kilkanaście małych naczynek np plastikowe kubeczki te rozmiar mini oraz jednorazową strzykawkę.
Mieszając poszczególne próbki dziewczyny od prowadzącej dowiadują się czy próbka aglutenizowała czy też nie.
Można użyć też szybko zastygającej żelatyny żeby wprowadzić nieco więcej realizmu
Dodatkowo można wprowadzić utrudnienie że muszą to zrobić w określonej ilości ruchów.
Przygotowujemy kilka próbek "krwi" np sok pomidorowy, kilkanaście małych naczynek np plastikowe kubeczki te rozmiar mini oraz jednorazową strzykawkę.
Mieszając poszczególne próbki dziewczyny od prowadzącej dowiadują się czy próbka aglutenizowała czy też nie.
Można użyć też szybko zastygającej żelatyny żeby wprowadzić nieco więcej realizmu
Dodatkowo można wprowadzić utrudnienie że muszą to zrobić w określonej ilości ruchów.
Dla harcerek i wędrowniczek 18+
Jako rozrywkę wieczoru proponuję krwiodawstwo.
dla harcerek 18+ mam propozycję służby a przy okazji zrobienia tego w ilości wręcz hurtowej. Pamiętajcie że honorowi dawcy krwi są bardzo potrzebni a przy okazji można dostać równowartość zużytych kalorii w czekoladach. Którą można potem wypić na gorąco całym zastępem przy dobrym filmie. |
|
Bibliografia grafiki
Popełnił tiol Biolog